Return of the Obra Dinn - Recenzja

Dzisiaj opowiem o grze, która naprawdę wyróżnia się na tle innych – Return of the Obra Dinn. To detektywistyczna przygoda stworzona przez Lucasa Pope’a, znanego z innowacyjnego podejścia w Papers, Please. Gra została wydana w 2018 roku i od razu zdobyła serca graczy dzięki unikalnemu połączeniu narracji i dedukcji. Przyjrzyjmy się jej fabule, mechanice rozgrywki, poziomowi trudności oraz niezwykłemu stylowi graficznemu.

Akcja gry rozgrywa się na początku XIX wieku. Ty wcielasz się w agenta ubezpieczeniowego, który ma za zadanie rozwikłać zagadkę zniknięcia statku Obra Dinn. Statek wypłynął z Londynu w 1803 roku z towarami przeznaczonymi dla Przylądka Dobrej Nadziei, ale nigdy nie dotarł do celu. Po pięciu latach wraca do Falmouth w opłakanym stanie.

Twoim zadaniem jest odkrycie losów 60 członków załogi oraz dramatycznych historii związanych z wydarzeniami na pokładzie. Kontekst historyczny związany z Kompanią Wschodnioindyjską dodaje głębi fabule.

1. Firma ta była jednym z najpotężniejszych podmiotów handlowych tamtych czasów.

1. Miała ogromny wpływ na politykę kolonialną.

W miarę postępu gry napotykasz różnorodne elementy kultury tego okresu: od konfliktów kolonialnych po mityczne istoty morskie. To wszystko sprawia, że każde śledztwo jest pełne napięcia oraz autentyczności.

W Return of the Obra Dinn korzystasz z zegarka Memento Mortem, który pozwala ci przeżywać ostatnie chwile członków załogi w zamrożonych scenkach. Kluczowym elementem rozgrywki jest dedukcja. Musisz zbierać dowody (np. dokumenty czy zeznania) oraz analizować je pod kątem logicznych powiązań.

Masz do dyspozycji notes zawierający:

1. Listę osób (z imionami i rolami).

1. Mapę statku.

1. Trasę podróży wraz ze szczegółowymi informacjami o każdym członku załogi.

Każda strona notesu może być uzupełniana nowymi informacjami podczas postępów śledztwa. Ten system zachęca do eksploracji każdego zakątka statku oraz przemyślanej analizy zebranego materiału dowodowego.

Poziom trudności jest starannie dopracowany. Zaczyna się od prostych faktów dotyczących pierwszych zagadek związanych ze śmiercią kilku członków załogi, a następnie stopniowo staje się coraz bardziej skomplikowany.

Początkowe przypadki wymagają jedynie identyfikacji ról postaci lub ustalenia podstawowych okoliczności ich śmierci. Później musisz łączyć wiele poszlak dotyczących różnych wydarzeń jednocześnie.

Gra jest sprawiedliwa wobec swoich zasad logiki. Każda wskazówka prowadzi do kolejnej bez uczucia frustracji czy zgubienia kierunku działania. Dzięki temu każdy postęp przynosi satysfakcję oraz poczucie osiągnięcia celu.

To czyni ją odpowiednią zarówno dla nowicjuszy, jak i bardziej doświadczonych detektywów-amatorów.

To, co naprawdę wyróżnia Return of the Obra Dinn, to jej unikalny styl graficzny przypominający klasyczne produkcje retro. Zastosowanie grafiki 1-bitowej nadaje jej specyficzny klimat lat osiemdziesiątych XX wieku.

Mimo ograniczeń wizualnych całość prezentuje się niezwykle estetycznie dzięki dużemu kontrastowi bieli i czerni oraz wyrazistym pikselom tworzącym charakterystyczne obrazy. Styl ten doskonale współgra z minimalistyczną estetyką audio. Dźwięk otoczenia jest oszczędny lecz skutecznie buduje atmosferę napięcia podczas odkrywania tajemnic statku Obra Dinn.

W grze kluczowe są relacje między postaciami. Nawet najdrobniejsze szczegóły mogą okazać się kluczem do ustalenia tożsamości zmarłych członków załogi (np.: konflikty osobiste czy alianse). Poznajesz imiona, nazwiska (łącznie aż 60 różnych postaci), role na statku oraz ich interakcje poprzez dramatyczne wydarzenia przedstawione dzięki zegarkowi Memento Mortem.

Zrozumienie dynamiki między tymi postaciami jest niezbędne dla skutecznego prowadzenia śledztwa. Często okazuje się bowiem, że jedna osoba może mieć wpływ na los drugiej poprzez swoje decyzje lub działania przed tragicznym końcem swojego życia na pokładzie statku.