Sid Meier's Civilization VII - Czy warto zagrać?

Sid Meier's Civilization VII to najnowsza odsłona kultowej serii gier strategicznych, która od lat przyciąga graczy na całym świecie. Wydana w 2023 roku, kontynuuje tradycję rozpoczętą w 1991 roku. Zastanawiasz się, czy siódma „Civka” spełnia oczekiwania zarówno nowych graczy, jak i weteranów serii? Przekonajmy się!

Seria Civilization zawsze była synonimem hasła „jeszcze jedna tura”. To gra, która nieustannie ewoluuje. Stara się zainteresować nowe pokolenia graczy oraz zadowolić starych wyjadaczy. Każda nowa odsłona przynosi innowacje mające na celu urozmaicenie rozgrywki.

Poprzednie części oferowały skomplikowane systemy dyplomatyczne oraz religijne interakcje między cywilizacjami. Niestety, wielu graczy obawia się, że w przypadku Civilization VII uproszczenia mogą być krokiem w tył dla tych poszukujących głębi strategii.

Technologiczny rozwój serii jest również godny uwagi. Od prostych grafik 2D do zaawansowanych trójwymiarowych modeli i realistycznych animacji. Jednak pytanie pozostaje: czy te zmiany wystarczą, aby utrzymać zainteresowanie fanów?

Siódma odsłona serii spotkała się z mieszanymi opiniami krytyków oraz społeczności graczy. Krytycy wskazują na to, że to najgorsza iteracja znanej marki. Według portalu Metacritic gra uzyskała średnią ocenę 65/100 na podstawie ponad 50 recenzji. Wiele kluczowych elementów rozgrywki zostało uproszczonych lub całkowicie usuniętych.

Brak skomplikowanego systemu dyplomacji czy religii to tylko niektóre z zarzutów. Jednak dla niektórych graczy nowe możliwości i zmiany mogą okazać się interesujące. Zwłaszcza ci preferujący bardziej bezpośrednie podejście do rywalizacji mogą docenić uproszczone mechaniki walki oraz szybsze tempo gry.

Jedną z kluczowych zmian w Civilization VII jest nowy system selekcji cywilizacji. Teraz możesz osobno wybierać przywódcę swojego ludu oraz nację, którą pokierujesz. Ta odrębność umożliwia tworzenie ciekawych kombinacji. Obecnie dostępnych jest ponad 40 różnych liderów reprezentujących różnorodne kultury historyczne.

Na przykład możesz wybrać Katarzynę Wielką jako przywódczynię Rosji (bonus +10% do produkcji naukowej) i połączyć ją z Majami (bonus +15% do produkcji żywności). Taka kombinacja pozwala na optymalizację strategii opartej na ekspansji terytorialnej poprzez szybkie zdobywanie zasobów naturalnych.

W grze możesz wygrać na kilku ścieżkach:

1. Kultura: zdobycie 500 punktów kultury.

1. Ekonomia: osiągnięcie poziomu PKB wynoszącego co najmniej 2000 jednostek.

1. Wojna: pokonanie wszystkich przeciwników.

1. Nauka: wykonanie wszystkich badań technologicznych.

Niestety brakuje tutaj znanych z wcześniejszych odsłon dyplomacji czy religii. Musisz polegać głównie na militarnych lub ekonomicznych aspektach gry. Może to być frustrujące dla graczy przyzwyczajonych do bardziej złożonych interakcji politycznych. Brak możliwości prowadzenia negocjacji czy zawierania sojuszy ogranicza kreatywność strategią.

Gameplay został podzielony na trzy ery:

1. Antyk (do roku 500 p.n.e.)

2. Odkrycia (od roku 500 p.n.e. do roku 1500 n.e.)

3. Nowożytność (od roku 1500 n.e.)

Przy przechodzeniu między nimi następuje moment przerzucenia się na inną nację. Musisz dostosować swoje strategie zgodnie ze zmieniającymi się technologiami i bonusami dostępnych jednostek.

Nowa era oznacza również „miękki reset” świata. Część miast ulega przekształceniu a zasoby naturalne zostają wymienione, co sprawia, że musisz ponownie ocenić swoje plany strategiczne po każdym przejściu przez erę.

Wprowadzono nowy zasób – punkty wpływu – które wykorzystujesz do formowania sojuszy oraz prowadzenia działań dyplomatycznych wobec AI przeciwników. System ten ma potencjał znacząco wpłynąć na dynamikę gry. Jednak łatwość ich zdobycia może prowadzić zarówno do sytuacji dominacyjnych, jak również frustracji gdy sojusznicy nagle łamią umowy bez ostrzeżenia.

Punkty wpływu zdobywasz poprzez różnorodne działania takie jak handel czy wspólne projekty budowlane. Jednak ich nadmiar może powodować chaos we współpracy między cywilizacjami co negatywnie odbija się na długofalowym planowaniu strategii przez Ciebie jako gracza.

Jednym z największych problemów zgłaszanych przez społeczność jest sztuczna inteligencja AI podczas pojedynczej kampanii. Często popełnia błędne decyzje taktyczne co obniża jakość doświadczeń związanych z rozgrywką jednoosobową. Na niższych poziomach trudności AI wykazuje tendencję do wykonywania irracjonalnych ruchów. Skutkuje to łatwiejszymi zwycięstwami ale także frustracją gdy przeciwnik nie reaguje logicznie.

Interfejs walki został skrytykowany za swoją nieintuicyjność. Zarządzanie jednostkami podczas potyczek staje się wyzwaniem zamiast płynnego doświadczenia strategicznego. Gracze zgłosili problemy związane ze śledzeniem działań swoich jednostek, szczególnie podczas większych bitew gdzie liczba uczestniczących postaci przekracza kilkanaście.

Religia została uproszczona. Misjonarze stanowią jedyny sposób oddziaływania duchowego pomiędzy kulturami, co może być zawodem dla tych którzy liczyli iż powróci bardziej kompleksowy system wiary. Dodatkowo barbarzyńcy zostali zastąpieni siłami niezależnymi, które szybko rozwijają swoje wojska. Już po kilku pierwszych turach mogą stać poważnym zagrożeniem.

Siły niezależne charakteryzują dynamiczny rozwój militarystyczny. Ich zdolność adaptacyjna sprawia iż musisz stale monitorować sytuację wokół siebie aby uniknąć niespodzianki ze strony agresywnych grup. To wymusza elastyczne podejście strategiczne ale także zwiększa napięcia podczas eksploracji nowych terenów.

Ogólne doświadczenie związane z Sid Meier's Civilization VII jest mieszane. Chociaż nowe mechaniki oferują pewne świeże podejście to wiele osób czuje niedosyt spowodowany brakiem głębokości wcześniejszych edycji serii. Możliwość elastycznego przełączania strategii jest interesująca lecz nie rekompensuje ogólnych niedociągnięć związanych ze sztuczną inteligencją czy uproszczeniami mechanicznymi.

Gracze raportowali uczucia frustracji wynikające ze słabej reaktywności AI a także problematycznej obsługi interfejsu użytkownika który często utrudnia efektywne zarządzanie imperium. Czułem też że decyzje podjęte setki tur wcześniej rzadko mają realny wpływ później. Osłabia to poczucie konsekwencji działań wykonanych przez uczestników zabawy.